W pigułce...
Co jeść, by nie zażywać tranu?

Ryby, ryby, ryby…  Łosoś, śledź, tuńczyk, sardynki zawierają dużą ilość kwasów Omega-3. Są to ryby tłuste, zawierające 7-15 % tłuszczu. Pamiętajmy jednak, by nie spożywać więcej niż 1 porcji tuńczyka na tydzień ze względu na obecną w nim toksyczną rtęć. Pomimo iż tran do suplementów diety pozyskuje się z wątroby dorsza, sam dorsz nie jest dobrym źródłem tłuszczów, ponieważ jest chudy (zawiera poniżej 2 % tłuszczu). Dla porównania: około 100 g łososia zawiera 1,000 do 4,600 mg kwasów Omega 3, podczas gdy tyle samo dorsza zawiera ich tylko 300 mg.

Tran i oleje rybie

Oleje rybie obok witamin D i A są źródłem Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych (głównie Omega 3 – EPA i DHA).  Są one „niezbędne”, ponieważ organizm nie potrafi ich samodzielnie wytwarzać. Należy zaznaczyć, że nazwa tran jest zarezerwowana dla oleju pozyskanego z wątroby ryb dorszowatych. Na rynku są też oleje z innych gatunków ryb: sardynek i sardeli czy łososia.

Działanie

Kwasy Omega 3 poprawiają stan skóry i włosów, obniżają ciśnienie krwi, zapobiegają artretyzmowi, zmniejszają poziom cholersterolu i trójglicerydów, zmniejszają ryzyko odkładania się blaszek miażdżycowych. Mają korzystne działanie przy kandydozie, chorobach naczyniowych, egzemie i łuszczycy. W wysokich stężeniach obecne są w mózgu, pomagają w przekazywaniu impulsów nerwowych i są potrzebne do jego prawidłowego rozwoju i funkcjonowania. Niedobór kwasów tłuszczowych może prowadzić do obniżonej zdolności uczenia się i zapamiętywania.